Użytkownik
Uważam że większość z nas ma wystarczającą ilość jednostek ofensywnych by zatakować osady grubego, trzeba wyznaczyć datę i godzinę 0, o której to nasze jednostki zatakują osady w/w osoby.
Offline
Zbanowany
a co teraz sie dzieje petr opuscił sojusz i atakuje odrazu jednego z nas http://s4.travian.interia.pl/berichte.php?id=24399010 jaki tu syf zrobil ostatnio ze szkoda gadac, troche osób wysłało wojo na grubasa a tu ludzie takie jazdy robią ja juz niewiem kto jest wrogiem a kto nie. I jeszcze jedno jak koles opuścił sojusz czy ma cały czas dostęp do tego forum??
Offline
dla mnie to tez jest lekka przesada, że petr atakuje einar'a... ale nie mieszam się w to... nie wiem o co im poszło.... ale... petr zachował się conajmniej nieładnie... delikatnie mówiąc...
Offline
zrobiłem źle - ale się do tego przyznałem a Petr sam się upokozył i zostawił sojusz w chwili wojny z grubym i zamiast wykozystac swoje legiony wybija mnie , jeszcze kilka ataków idzie na mnie więc moja pomoc w walce z grubym jest "lekko" ograniczona. przepraszam wszystkich sojuszników.
Offline
Proponuje zawrzec pokój na nowo Z BR11 ja juz straciłem pare jedno=stek a na do miar złego prze jakies widzi mi sie o mało mysle ze nie strace oosady. To albo ktos jest Dyplomata albo niech sie za to nie zabiera ,. Czeam na odpowiedź. Dla mnie ta wojna nie ma sensu
Offline
czemu?? najedzamy ich oni nas...to jest wojna...kurde a co mielismy patrzec jak najedzaja nasza akademie i nic nie robic?? troche kpina...dla mnie to byla tak tylko kwestia czasu az nas zatakuja....a nie mozna pozwalac zeby jeszcze sie wzmocnili przez grabierz naszej akademi.
Offline
Wiadomo to tylko gra i jeśli zechcemy może być bardzo ciekawa, wiadomo możemy przegrać. Napisałbym parę epickich słów o "śmierci z bronią w ręku pośród wiernych towarzyszy" ale Marcin_77 by mnie upomniał
Offline
Mnie to sie nie podoba a wiekszosc jak tylko mogła czekała na to aby zlikwidowac konta . najlepiej a teraz inni niech sie mecza sprytne ale cos nie tak. Jak walczy razem to razem a nie. Gdzie soe podziało jeden za wszystkich wszyscy za jednego.jha moge przejac dyplomacje i postarac sie o opakt o nie agresjji z BR11. A jak nie to iopuszczam sojusz i dziekuje bardzo. marnowac takie przymirerze z TBA zal by bylo ale jezeli mnie do tego zmusi sytuacja opuszczam sojusz i przeniosze sie do innedo. Tyle mojej wypowiedzi
Offline
JK67 a myślisz, że jak będziesz w innym sojuszu, który będzie przez kogoś atakowany to będą siedzieć i patrzeć? Jeżeli tak to taki sojusz długo się nie utrzyma. Chyba nie zauważyłeś, że gruby atakował naszą akademię i mimo rozmów nie przestał. Skoro się ujęliśmy za atakowanymi to chyba jednak jest "jeden za wszystkich wszyscy za jednego". To że parę osób opuściło sojusz też mnie zasmuciło bo byli to dobrzy gracze. Ale to wynikło na skutek "różnicy zdań". Szkoda, że tak poważnie do tego podeszli ale trudno. Nie mi to osądzać.
Offline
Wojna jest wojną. Jeśli Gruby szanował by porozumienia nie atakowałby naszych sojuszników z akademii. teraz głównym zadaniem jest dokładne zaplanowanie działań wojennych. Ten kto boi się starty własnych jednostek niech wypisuje się z sojuszu. Powinniśmy podzielić się w ten sposób aby walka prowadzona była w sposób ciągły i możliwie jak najbardziej skuteczny. doszedłem do wniosku ze możemy skoncentrować ataki na poszczególne wioski i wioseczki grubego. Zacznijmy od tych najmniejszych a koordynację ataku powinien prowadzić sztab który będzie działał 24 na dobę. metodycznie podejdźmy do wojny. Postaram się przeanalizować kto z tamtego sojuszu najaktywniej bierze udział w walkach, a kogo możemy sobie odpuścić. Niemniej proponuję niszczyć wioski grubego po kolei do całkowitej zgłady.
Offline
wogle tak ogolnie zarzadza ktos tym calym balaganem?? Bo cos czuje ze nasze ataki slabna...i duzo osob nie wie kogo atakowac ani nic...przydala sie jakas osoba ktora by zajela sie planowaniem atakow itp.
Offline
Są takie osoby, Marin_77, kasiek301 i jacky_j odwalają kawał dobrej roboty, dzięki czemu jeszcze prowadzimy skuteczne działania wojenne... Niestety ja do chwili kasacji konta przez Petra jestem "zajęty" i nie mogę za dużo się angażować militarnie - jedynie okoliczne deffy.
Kolejny raz przepraszam wszystkich sojuszników.
Offline