Dziękuje wszystkim za okazane mi wsparcie mniejszymi silami ale już z powrotem mogę was wspierać za około 25 godzin mój bohater powstanie sobie z martwych
myślę że za jakieś 2 -3 dni wrócę do pełnej formy
"Bakcyl dżumy nie umiera i nie znika...() Nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście dla ludzi i ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście